Sprawa dla reportera kontakt. Wiele osób borykając się z problemami, szuka numeru do sprawy dla reportera. Sprawa dla reportera infolinia działa pod numerem +48 22 856 61 61 oraz mailowo na adres [email protected]. Warto zgłosić się na infolinię, aby uzyskać potrzebne informacje o programie na stacji TVN, lub zgłosić sprawę wartą
Lidia Staroń zapowiada: "Będę walczyła" Kandydatka PiS na RPO podkreśliła, że "od ponad 20 lat jestem rzecznikiem ludzi, rzecznikiem praw obywatelskich ludzi". - Co prawda nieformalnym, ale
Lidia Staroń, kandydatka PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich, oceniła w rozmowie z TVN24, że została wykorzystana przez Jarosława Gowina do jego politycznych celów. W mediach przypomniano jej sprawę sprzed lat, kiedy walczyła z prezesem olsztyńskiej spółdzielni Zenonem Procykiem.
Lidia Staroń Rzecznik Praw Obywatelskich Sejm Senat Senat odrzucił kandydaturę Lidii Staroń na stanowisko rzecznika praw obywatelskich. Za było 45 senatorów, przeciw - 51.
Lidia Staroń to postać, o której zrobiło się głośno. Polska polityk i senator została niedawno wybrana przez sejm na Rzecznika Praw Obywatelskich. Głosami PiS j
Lidia Staroń zdołała zgromadzić poparcie 231 posłów i tym samym została powołana na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Jednak jej kandydaturę musi teraz zaopiniować Senat - poprzednie
O urząd Rzecznika Praw Obywatelskich powalczą niezależna senator Lidia Staroń (61 l.) zgłoszona przez Prawo i Sprawiedliwość oraz zgłoszony przez PSL prof. Marcin Wiącek, którego poparła również Koalicja Obywatelska, Lewica, koła Polska 2050 i Polskie Sprawy oraz politycy wyrzuceni niedawno z PO Ireneusz Raś i Paweł Zalewski.
W piątek (9 grudnia) w biurze senatorskim Lidii Staroń odbyła się konferencja prasowa, której tematem był problem z mieszkaniami w Centaurusie. Właściciele wciąż nie otrzymali kluczy, mimo że część mieszkalna miała zostać oddana do użytku pod koniec 2020 r. Deweloper tłumaczył, że opóźnienia mają związek m.in. z awarią instalacji oraz rosnącymi cenami materiałów
> Lidia Staroń; Kategorie w dziale. Marszałek Senatorowie Sylwetki Kluby i koła Okręgi wyborcze Rozkład miejsc w sali posiedzeń listopad 2023 r.
Lidia Staroń. Lidia Staroń od wielu miesięcy zmierza do celu, czyli objęcia urzędu rzecznika praw obywatelskich. Jedni uważają, że w ten sposób stała się już częścią PiS, inni wypominają jej ciągle członkostwo w PO. Ambitna senator z Olsztyna rozgrywa zaś partię życia i zbija kolejne pionki na szachownicy.
HbVZjaW. Za zgodą na powierzenie Lidii Staroń stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich głosowało 45 senatorów, 51 było przeciwko, a trzech się wstrzymało. Senator niezależna, której kandydaturę na RPO wysunęło Prawo i Sprawiedliwość, nie zostanie zatem następczynią Adama Bodnara. Sprawdziliśmy, jak rozłożyły się głosy w senacka nie wyraziła zgody na powołanie Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich. Za powierzeniem jej tego stanowiska głosowało 45 senatorów, przeciwko - 51. Trzech senatorów wstrzymało się od głosu. Lidię Staroń poparło 45 senatorów z klubu Prawa i Sprawiedliwości, dwóch z nich wstrzymało się od głosu (Dorota Czudowska i Andrzej Pająk), jeden senator nie głosował (Janina Sagatowska).Przeciwko Staroń głosowało wszystkich 42 senatorów klubu Koalicji Obywatelskiej, wszyscy trzej senatorowie koła Koalicja Polska-PSL (Ryszard Bober, Jan Filip Libicki i Michał Kamiński), jeden senator koła Polska 2050 (Jacek Bury), jeden senator niezrzeszony (Stanisław Gawłowski), dwóch senatorów Lewicy (Wojciech Konieczny i Gabriela Morawska-Stanecka) oraz dwóch z trzech senatorów niezależnych (Krzysztof Kwiatkowski i Wadim Tyszkiewicz).Sama Lidia Staroń, senator niezależna, wstrzymała się od senatorów w sprawie wyboru Lidii Staroń na zdjęcia głównego: TVN24
Żona jednej z wielu ofiar Lidii Staroń w rozmowie z „Nie” przypomniała początki działania pani senator. Krystyna Procyk opowiedziała, jak pod koniec lat 90. Staroń wyszła z gabinetu ówczesnego prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze” w Olsztynie, czyli Zenona Procyka, z okrzykiem „Zapamiętasz mnie!”. A o co poszło? Lidia Staroń wybudowała lokal w ścisłym centrum miasta. Na gruncie, który miasto przekazało spółdzielni w użytkowanie wieczyste. W obiekcie tym działała chińska knajpa. Gdy Procyk zażądał zapłaty za trzy lata wstecz, bo na więcej nie pozwalały przepisy, mimo że biznes kręcił się od 10 lat, Staroń wypowiedziała mu wojnę. Zniszczyła Procyka, który po czasie dostał odszkodowanie w wysokości 1,8 mln zł. I z równie wielką bezczelnością walczyła o fotel rzecznika praw obywatelskich.
Jestem rzecznikiem ludzi od 20 lat, tylko nie byłam nigdy formalnym; nie jestem w żadnej partii, działam dla ludzi i moją partią są ludzie - tak o kandydowaniu na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich mówiła w czwartek senator niezależna Lidia Staroń. Jej kandydaturę na RPO ma zgłosić PiS. O tym, że kandydatką PiS na RPO będzie senator Staroń poinformował w czwartek rano szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Senator Staroń powiedziała później w czwartek dziennikarzom, że PiS ma jej "zgodę" na wystawienie jej kandydatury na RPO. "Musiałam podjąć decyzję, więc decyzję podjęłam, bo jestem rzecznikiem ludzi, ale od 20 lat, tylko nie byłam nigdy formalnym" - powiedziała Staroń. Stwierdziła, że rozmawiała ze "wszystkimi" na temat swojej kandydatury. "Rozmawiałem ze wszystkimi o wszystkim, także o prawie, o ustawach, mam poparcie, jeśli chodzi o notariuszy, spółdzielnie" - mówiła kandydatka na RPO. Zapewniła, że będzie kontynuowała rozmowy z różnymi ugrupowaniami, także z opozycją sejmową. Staroń podkreśliła, że zawsze była politykiem niezależnym. "Nie jestem w żadnej partii, więc przede wszystkim działam dla ludzi. Moją partią są ludzie" - oświadczyła. "Trudno byłoby działać, gdybym nie miała narzędzi" - dodała. Obecnie Lidia Staroń jest jedyną kandydatką na RPO. Wcześniej tylko Porozumienie przedstawiło swojego kandydata na RPO - prof. Marka Konopczyńskiego. W środę wieczorem jednak Konopczyński poinformował, że w związku z brakiem poparcia PiS rezygnuje z ubiegania się o ten urząd. W czwartek o godz. na posiedzeniu klubu PSL zdecyduje, czy zgłosi kandydaturę prof. Marcina Wiącka. Według informacji PAP Wiącek, gdyby został zgłoszony jako kandydat, zyskałby także poparcie Porozumienia po tym, gdy prof. Konopczyński nie zyskał poparcia PiS. Rzecznik PSL Miłosz Motyka pytany przez PAP, czy Wiącek może być kandydatem PSL i Porozumienia, bo ludowcom brakuje do jego zgłoszenia kilku podpisów odparł, że "możliwe, że znajdą się pod tą kandydaturą również podpisy polityków obozu rządzącego". Termin zgłaszania w Sejmie kandydatów na RPO upływa w czwartek o godz. 16. Wybór RPO jest konieczny, ponieważ we wrześniu zeszłego roku upłynęła kadencja RPO Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO mimo upływu kadencji Rzecznik nadal pełni swój urząd do czasu powołania przez parlament następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ustawy, który na to zezwala, jest niekonstytucyjny. Straci on moc w połowie lipca. Parlament już czterokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała ona jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Podobnie było za czwartym razem - Senat nie zgodził się, by urząd RPO objął powołany na to stanowisko przez Sejm poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę. (PAP) Autor: Mateusz Roszak, Grzegorz Bruszewski io/
Senatorowie w większości zagłosowali przeciwko kandydaturze Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich. - Zdecydowanie widać, że potrzebny jest kompromis polityczny, żeby doszło do wyboru RPO - powiedział po głosowaniu senator PSL Ryszard Bober. Wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS) ocenił, że "Senat robi wszystko, żeby torpedować personalne wybory Sejmu" w tej piątek po godzinie Senat rozpoczął rozpatrywanie punktu dotyczącego wyboru Lidii Staroń na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Jej kandydaturę w parlamencie zgłosił klub PiS. W Sejmie poparła ją większość rządząca z pomocą części posłów Kukiz'15 i Konfederacji. Po serii pytań do kandydatki ogłoszono przerwę do godziny Po przerwie senatorowie przystąpili do głosowania. Lidia Staroń w SenacieTVN24Wynik głosowania na gorąco komentowali senatorowie. Grodzki: jest jeszcze mnóstwo czasu na wyłonienie kolejnego kandydata na RPOMarszałek Senatu Tomasz Grodzki podkreślił, że RPO powinien służyć obywatelom, "a nie tej, czy przyszłej ekipie rządzącej". - To jest odpowiedzialność tej profesji, RPO musi być ponad doraźną polityką - przekonywał. - Stąd nie można się dziwić, że senator Lidia Staroń, która jest politykiem, nie została wybrana - nie zgodził się na powołanie Lidii Staroń na Rzecznika Praw ObywatelskichTVN24- Zrobiliśmy to szybko, bo jak zajmowało nam to dwadzieścia parę dni, wszyscy mówili że za wolno. Jak zrobiliśmy szybko, pojawiły się argumenty, że za szybko - mówił Grodzki. - Istotnym argumentem było to, że pan rzecznik Adam Bodnar sprawuje swoją funkcję do 15 lipca, czyli jest jeszcze mnóstwo czasu na wypracowanie wreszcie dobrego, kompromisowego kandydata w Sejmie, a Senat będzie miał wtedy przyjemną rolę w zatwierdzeniu takiej kandydatury - podkreślił marszałek Senatu."Zdecydowanie widać, że potrzebny jest kompromis polityczny"Szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki powiedział, że "tak jak w przypadku Piotra Wawrzyka i Bartłomieja Wróblewskiego, tak teraz w przypadku Lidii Staroń mówiliśmy, mówimy i będziemy mówić, że Senat zgodzi się tylko na Rzecznika Praw Obywatelskich, który jest kompetentny i gwarantuje niepolityczność tego urzędu".- Żaden z trójki tych kandydatów tego nie gwarantował, dlatego koalicja demokratyczna w Senacie, która funkcjonuje bardzo dobrze, nie zgodziła się też na tę trzecią kandydaturę - dodał. Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka z Lewicy tłumaczyła, czemu zdecydowano się na szybki czas zajęcia się przez izbę wyrażeniem zgody na powołanie RPO. - Przyczyny były dwie. Pierwsza to to, że my panią senator z jej działalności znamy, w związku z czym nie mieliśmy wątpliwości i nie musieliśmy zapoznawać się z kandydaturą - Po drugie, chcieliśmy dać pani marszałek (Sejmu) Elżbiecie Witek czas na to, żeby jeżeli ta kandydatura zostałaby odrzucona, mogła rozpocząć w Sejmie procedurę zgłaszania kandydatów - opozycji po głosowaniu w sprawie wyboru Lidii Staroń na RPOTVN24Senator PSL Ryszard Bober przyznał, że "zdecydowanie widać, że potrzebny jest kompromis polityczny, żeby doszło do wyboru RPO". - Apelujemy do wszystkich partii politycznych, abyśmy wspólnie postarali się porozumieć, bo ten kompromis jest potrzebny, aby urząd rzecznika funkcjonował - miejmy nadzieję, że instytucja RPO zostanie obronionaZdaniem Wadima Tyszkiewicza z Koła Senatorów Niezależnych "będzie próba przejęcia tego urzędu". - Kolejne próby powołania rzecznika spaliły na panewce, w związku z czym prawdopodobnie będzie jakiś scenariusz rezerwowy. My jako senatorowie niezależni za każdym razem będziemy głosować za najlepszym wyborem dla Polski, a nie kierując się interesem naszego koła czy naszym indywidualnym - Miejmy nadzieję, że instytucja Rzecznika Praw Obywatelskich zostanie obroniona w interesie demokratycznego ładu w Polsce - podkreślił miejmy nadzieję, że instytucja RPO zostanie obronionatvn24- Dobry Rzecznik Praw Obywatelskich to jedna z najważniejszych spraw dla obywateli, ważniejsza od gierek politycznych i przyszłości Koła Senatorów Niezależnych - oświadczył Kwiatkowski, który jest szefem Dlatego, tak jak od początku deklarowaliśmy, po odpowiedziach na pytania ze strony pani senator dokonaliśmy oceny. Stwierdziliśmy, że dalej musimy szukać kandydata, który da gwarancje, że swoją wiedzą, umiejętnościami, predyspozycjami będzie najlepszym Rzecznikiem Praw Obywatelskich - czy to koniec ich współpracy z senator Staroń w ramach koła, Kwiatkowski i Tyszkiewicz zapewnili, że nie kierują się emocjami. - Tę decyzję musi podjąć pani senator - powiedział (PiS): Senat robi wszystko, żeby torpedować personalne wybory Sejmu ws. RPOWicemarszałek Senatu Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości powiedział dziennikarzom po głosowaniu, że nie chce przesądzać, czy Sejm podejmie kolejną próbę powołania RPO. Podkreślił, że pytanie w tej sprawie należy kierować do marszałek Myślę, że kolejny wybór rzecznika zgodnie z obowiązującym prawem zakończy się dokładnie tym samym rezultatem. Tu widać wyraźnie, że chodzi o to, żeby ten wybór się nie dokonał i Senat robi wszystko, żeby torpedować personalne wybory Sejmu - Senat robi wszystko, żeby torpedować personalne wybory Sejmu ws. RPOTVN24Nawiązując do przebiegu piątkowej debaty w Senacie, Pęk powiedział, że nie potrzebował tej dyskusji, ponieważ zna senator Staroń i jej "profil działań społecznych i politycznych jest wszystkim senatorom dobrze znany".Dodał, że Koło Senatorów Niezależnych, którego głosy miały być rozstrzygające, w 1/3 wstrzymało się (głos Lidii Staroń we własnej sprawie - red.), a w 2/3 było przeciw (głosy Wadima Tyszkiewicza i Krzysztofa Kwiatkowskiego - red.).Senatorowie niezależni mówią, że są niezależni, ale jak mówiłem przed głosowaniem, są beneficjentami tego układu większościowego, szczególnie senator (Krzysztof) Kwiatkowski, który jest przewodniczącym najbardziej prestiżowej komisji senackiej, bardzo aktywnym w pracach politycznych, legislacyjnych i członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, więc na pewno tak do końca niezależnej pozycji nie ma - mówił ppTVN24Źródło zdjęcia głównego: TVN24
lidia staroń kontakt warszawa